Felix, Net i Nika oraz Pałac Snów (#3 w serii)
Gdzie trafiamy, gdy zasypiamy? Zastanów się dobrze, czy na pewno chcesz się tego dowiedzieć? Czy starczy ci odwagi, aby razem z Felixem, Netem i Niką rozwiązać zagadkę ogarniającej Warszawę epidemii senności, odkryć kim jest śledząca bohaterów postać w płaszczu i dokąd zmierza czarna karoca? Nie obawiaj się - senna rzeczywistość polskiego gimnazjum przyprawi cię nie tylko o dreszczyk strachu, ale też rozbawi.
Kto kogo kocha, kto oszukuje i czym u diabła jest ta bekonia?
Bądź pewien – nie zaśniesz, dopóki nie skończysz czytać „Pałacu Snów”.
-
[...] Kolejny, trzeci już tom opowieści o warszawskich nastolatkach ogromnie mnie zaskoczył swoją tematyką i w pewnym sensie oryginalnością. Autor zdążył już mnie barwnie oczarować swoją pasją do robotyki, wirtualnych świadomości i paranormalnych zjawisk, tymczasem teraz skupił swoją historię na motywie snu. Wcale jednak nie opowiada o typowych zaburzeniach, a przenosi sen na miasto, ulice, społeczeństwo rozwijając niesamowitą akcję, pełną dynamizmu i wyobraźni. Dodatkowo miesza tajemnicę z codziennością, szkołą, emocjami, wplata w opowieść wachlarz dodatkowych postaci, które lubimy bardziej lub mniej, jednakże buduje w ten sposób idealne tło opowieści o życiu i szkole, która ze swoimi WON-ami wydaje się być zupełnie odrealniona, a tym samym cudownie wpasowana w klimat historii. Nie można jednak nie zauważyć pewnej analogii w ocenie do realności szkolnej monotonii, podcinania skrzydeł, ograniczania możliwości. Ten akcent zasadniczo wyróżnia się na tle fantastyki, dając nam stabilny i znany grunt, który charakteryzuje wiele polskich placówek dydaktycznych. Wplata też autor w opowieść wątek fascynacji i zazdrości, budzących się uczuć, przyjaźń zmieniającą się w miłość, które jeszcze mocniej ściągają nas w objęcia realizmu i naturalności. Taka mieszanka łącznie z zabawą czasem i przestrzenią zwiastuje tylko cudowną podróż krętą ścieżką wymyślnej i nasączonej zagadkowością opowieści. [...]
-
[...] Jest to powieść naprawdę wspaniała, nie ma się co wahać przed głoszeniem takich sądów. Pełna humoru, o bardzo szybkiej akcji, czemu przeczyć może grubość tomu. Zawiera wątek sensacyjny, opisuje znane dobrze szkolne realia i zwykłe – niezwykłe dzieciaki. Pełna niesamowitych przygód, nieprawdopodobnych istot, wynalazków, wreszcie jakiegoś ciepła płynącego ze stosunków panujących między przyjaciółmi. Zapierająca dech w piersiach. Jedna z nielicznych książek, od których nie można się oderwać. Do przeczytania kolejnego tomu przygód młodych bohaterów nie trzeba specjalnie przekonywać, może tylko tych, którzy nic o tej powieści dotychczas nie słyszeli. Dlatego nie zachęcam nikogo. Po prostu polecam wszystkim tym gimnazjalistom i nie tylko, którzy lubią czytać, a także nielubiącym tego robić, może zwłaszcza im. Jestem pewna, że po tej lekturze zmienią zdanie.